Nawet państwowa telewizja protestuje na Białorusi, puste studio TV Białorus 1

Nawet państwowa telewizja protestuje na Białorusi, puste studio TV Białorus 1

Strajk w TV Białorus 1
Strajk w TV Białorus 1 Źródło: X / Alex Kokcharov / @AlexKokcharov / TV Białorus 1
Na Białorusi do strajków dołączyły nawet państwowe media. W jednej z telewizji widzowie przez chwilę oglądali puste studio, a później włączono archiwalne materiały.

Na Białorusi do protestów dołączają się kolejne środowiska. Demonstrowali już pracownicy zakładów MTZ, MAZ czy MZKT, domagający się powtórzenia wyborów (lub ogłoszenia ich prawdziwego wyniku). W poniedziałek jednak protestujący zyskali nieoczekiwanego i wpływowego sojusznika – państwowe media.

twitter

Protesty na Białorusi. Telewizja protestuje

Jak opisuje Biełsat, protestują m.in. Białoruska Telewizja (BT) czy radio Stalica.

Na stronach internetowych mediów uważanych dotąd za propagandowe, pojawiły się pierwsze informacje o ogólnonarodowych protestach. To szczególnie istotne w kraju, w którym władza ma monopol na informacje, a mieszkańcy miast i wsi mają powszechny dostęp do państwowej kablówki – czytamy na stronach Biełsatu.

W sieci można znaleźć nagrania z TV Białorus 1, gdzie telewizyjne studio straszyło pustkami – dziennikarze dołączyli wtedy do protestujących. Grała jedynie muzyka, a ponieważ nic nie działo się na antenie, przełączono na jeden z archiwalnych materiałów.

twitter

Andrzej Poczobut, dziennikarz, donosił: „Zniknął obrazek na TV Białorus 1 później włączono archiwalny program. Czyli jednak strajk”.

Czytaj też:
Będzie szczyt Rady Europejskiej ws. Białorusi. „Ludzie mają prawo do wolnych wyborów”

Źródło: Biełsat