W środę 2 września niemiecki rząd poinformował, że rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny został otruty nowiczokiem, tą samą substancją, której wcześniej użyto wobec Siergieja Skripala. Moskwa w reakcji na te doniesienia stwierdziła, że gdy Nawalny przebywał w Rosji, nie zidentyfikowano w jego organizmie żadnej trucizny ani jej śladów.
Aleksiej Nawalny trafił do szpitala 20 sierpnia tuż po tym, jak źle poczuł się w samolocie, później stracił przytomność. Od tamtego czasu przebywał w Omsku, pod respiratorem. Następnie, po długich pertraktacjach, trafił do Niemiec.
EU potępia otrucie Skripala, NATO zbiera się w tej sprawie
W czwartek wieczorem nastąpił wysyp reakcji związanych z tymi wydarzeniami. Biuro prasowe NATO ogłosiło na Twitterze, że w piątek 4 września w Brukseli odbędzie się posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej w sprawie otrucia Aleksieja Nawalnego. Na razie brak jest szczegółów spotkania, wiadomo jedynie, że później zaplanowana jest konferencja prasowa sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensa Stoltenberga.
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w imieniu Unii Europejskiej wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że wspólnota w”najostrzejszych słowach potępia zamach„ na Nawalnego, którego otruto nowiczokiem”. „Rząd rosyjski musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby zbadać tę zbrodnię przy pełnej przejrzystości postępowania i pociągnąć winnych do odpowiedzialności” – czytamy w jego stanowisku.
Borrell zapewnił, że UE przygląda się sprawie i będzie rozważać jej konsekwencje.
Polskie MSZ o otruciu Nawalnego: Ohydny akt
Głos w sprawie otrucia Aleksieja Nawalnego zabrało także polskie ministerstwo spraw zagranicznych. W krótkim oświadczeniu na Twitterze padło:
Jesteśmy głęboko zaniepokojeni otruciem Aleksieja Nawalnego nowiczokiem, użytym też do ataku na Skripala. Zdecydowanie potępiamy ten ohydny akt. Winni próby zabójstwa przy użyciu zakazanego bojowego środka chemicznego muszą ponieść odpowiedzialność. Życzymy Nawalnemu powrotu do zdrowia.