W środę sama Tymoszenko powiedziała, że kryzys ma za sobą. „Prawie dwa tygodnie walki z ciężką chorobą zmieniają poczucie rzeczywistości. Ale o tym porozmawiamy trochę później... A dzisiaj, w końcu, kryzysowy stan udało się przetrwać, i choć do wyzdrowienia jeszcze daleko, teraz jest już możliwy powrót krok po kroku do normalnego życia” – napisała Tymoszenko na Facebooku.
Choroba Julii Tymoszenko. Jej stan był krytyczny
23 sierpnia Soroka przekazała, że premier z lat 2005 i 2007-2010 zachorowała na COVID-19, a jej stan oceniany jest jako ciężki. Deputowany partii Batkiwszczyna i współpracownik Julii Tymoszenko Wadim Iwniczenko na antenie telewizji „Ukraina 24” relacjonował 26 sierpnia, że stan Tymoszenko jest krytyczny. Polityk miała bardzo wysoką temperaturę, ale nie była podłączona do respiratora
Oprócz byłej premier na COVID-19 chorowali też jej córka Jewgienija i zięć Artur Czeczetkin.
Czytaj też:
Była premier opowiada o walce z koronawirusem. „Kryzysowy stan udało się przetrwać”