To kolejny w ostatnich dniach dobowy rekord faktycznie nowych zakażeń, poprzedni został odnotowany zaledwie dwa dni wcześniej, gdy liczba zakażeń była o 2998 niższa. Jeszcze wyższy był bilans podany w niedzielę - prawie 23 tys. - ale wówczas obejmował on także zaległe przypadki z poprzednich kilku dni. Rekordową liczbę nowych zakażeń zanotowano w Anglii (14 952), zaś bilanse ze Szkocji (1027), Irlandii Północnej (923) i Walii (538) są drugimi najwyższym w historii, przy czym te ze Szkocji i Irlandii Północnej są zaledwie o kilkanaście przypadków niższe od rekordowych. W całym kraju łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 561 815, co jest 12. najwyższym wynikiem na świecie i czwartym w Europie - po Rosji, Hiszpanii i Francji. Liczba zgonów jest wyższa o siedem od tej z poprzedniego dnia, a zarazem najwyższa od 1 lipca.
Zmiany w statystykach
Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 42 592, z czego 37 823 osoby zmarły w Anglii, 2538 - w Szkocji, 1644 - w Walii, a 587 - w Irlandii Północnej. Te statystyki obejmują zgony, które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2. Brytyjski rząd zaczął też podawać w statystykach liczbę przypadków, w których w akcie zgonu wpisano koronawirusa jako prawdopodobny czynnik decydujący o śmierci, nawet jeśli nie został przeprowadzony test. Takich przypadków było 57 347.
Niezależnie od zastosowanej metodologii, pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem. W ciągu ostatniej doby wykonano 254,5 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, a od początku epidemii - już ponad 24,3 mln. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to prawie 307,5 tys. testów na dobę. Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 we wtorek a godz. 17 w środę i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w środę a godz. 9 w czwartek. Według danych ze środy, które nie uwzględniają Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 3540 chorych na Covid-19, co oznacza wzrost o 234 w stosunku do poprzedniego dnia.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Czytaj też:
„Nie bądźmy covidiotami!”. Lekarz apeluje, by nie lekceważyć koronawirusa