Ainsley Loudon ma 28-lat, a jej historię przedstawił portal The Sun. Mieszkająca w szkockim Kilmarnock kobieta 14 lat temu podjęła pierwszą próbę samobójczą. – Żyłam w zupełnej ciemności od najmłodszych lat i sięgnęłam po drinka w bardzo młodym wieku. Wydawało mi się to normalne, że dzieci piją – przyznała Loudon dodając, że jej życie można było określić jako „całkowity chaos”. Miała problem z utrzymaniem pracy, dopuszczała się przemocy i cudem uniknęła więzienia. Później było tylko gorzej.
Wdzięczna za każdy dzień
Loudon nie tylko regularnie piła, ale również zaczęła zażywać kokainę. Po uzależnieniu się od narkotyków zdała sobie sprawę, że ma do wyboru trzy opcje: śmierć, więzienie lub powrót do zdrowia. Kobieta wybrała trzecią, zapisując się na terapię. Dzięki programowi 12 kroków udało jej się przemienić swoje życie. Trwało to dwa lata, a 28-latka ma obecnie stałe zatrudnienie. Co najważniejsze, zmieniła się jej mentalność. – Wcześniej nie było dnia, w którym po przebudzeniu nie chciałam umrzeć. Teraz jestem wdzięczna za każdy dzień – przyznała.
Kobieta, która w mediach społecznościowych pokazała swoje zdjęcia z czasów, gdy była uzależniona, chce teraz pomagać innym. Ma nadzieję, że jej historia skłonni innych narkomanów i alkoholików do rozpoczęcia profesjonalnej terapii. – Życie jest niesamowite. Ktoś, kto był skazany na śmierć lub spędzenie reszty życia w więzieniu wie, że jeśli mógł się zmienić, to każdy może tego doświadczyć – podsumowała.
Czytaj też:
Narkomanka wyglądała jak wrak człowieka. Pokazała swoją metamorfozęCzytaj też:
Jak kokaina wpływa na zdrowie? Jak walczyć z uzależnieniem od niej?
Była narkomanka pokazała swoją metamorfozę. Tak zmieniła się Ainsley Loudon