Przypomnijmy, że w prezydenckim głosowaniu nie ma jeszcze rozstrzygnięcia. Na prowadzenie wysunął się jednak Joe Biden – kandydat demokratów.
Według CNN na ten moment zebrał on 253 głosy elektorskie z 270 koniecznych do zwycięstwa. Z kolei Trump ma mieć 213. Nieco inne wyniki podaje Fox News – jego zdaniem demokrata ma już 264 głosy elektorskie, a Donald Trump 214.
W Stanach Zjednoczonych trwa gorączkowe liczenie głosów. Brane są pod uwagę nie tylko te, które oddano w urnach wyborczych, ale i te, które wcześniej oddano w głosowaniu korespondencyjnym.
Zdaniem sztabu Trumpa, podczas liczenia głosów dochodzi do nieprawidłowości. Zwolennikom urzędującego prezydenta nie podoba się tempo, w jakim przybywa głosów Joe Bidenowi. Jak poinformował sztab prezydenta na Twitterze – w tej sprawie składane są już pozwy.
Paula White na ratunek
W związku z coraz pewniejszą elekcją Joe Bidena, amerykańska kaznodziejka i duchowa doradczyni Trumpa Paula White wygłosiła płomienną modlitwę.
Nagranie żarliwego wołania o zwycięstwo Trumpa stało się hitem internetu. White krzyczy na nim o walce z „demonicznymi konfederacjami”, a na pomoc Trumpowi wzywa anioły.
Jej zdaniem, do pomocy zgłosiły się już anioły z Afryki i Ameryki Południowej. Za chwilę White wykrzykuje, że słyszy „dźwięk zwycięstwa”. Film energicznej modlitwy wywołał poruszenie w sieci. Komentatorzy ironizują, że zaplecze Trumpa świetnie znosi przegraną.
Paula Michelle White-Cain jest amerykańską kaznodziejką, ewangelistką i propagatorką teologii dobrobytu (przekonania religijnego, które zakłada, że dobrobyt materialny jest znakiem łaski Bożej). White została także przewodniczącą ewangelickiego komitetu doradczego w administracji Donalda Trumpa.
Czytaj też:
Wybory w USA. Zacięta walka o Biały Dom. Co wiemy do tej pory i kiedy poznamy wyniki?