Trump uzna wygraną Bidena? Mosbacher mówi o jednym warunku

Trump uzna wygraną Bidena? Mosbacher mówi o jednym warunku

Georgette Mosbacher
Georgette Mosbacher Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Amerykanie wciąż nie wiedzą, kto przez kolejne cztery lata będzie sprawował władzę z Białego Domu. Donald Trump zarzucał swoim oponentom oszustwa i podkreślał, że skieruje sprawę do Sądu Najwyższego. Georgette Mosbacher jest jednak przekonana, że urzędujący prezydent USA uzna wynik wyborów, chociaż przy okazji wspomniała o jednym, podstawowym warunku.

Donald Trump już w pierwszym przemówieniu po zakończeniu głosowania stwierdził, że jest gotowy pójść do Sądu Najwyższego, ponieważ jego przeciwnicy polityczni mogą prowadzić do zafałszowania wyników głosowania. Polityk apelował o zaprzestanie liczenia głosów, a w kolejnym wystąpieniu mówił o próbach „kradzieży wyborów”, chociaż nie podawał przy tym żadnych dowodów na potwierdzenie swojej tezy. Georgette Mosbacher jest jednak przekonana, że prezydent uzna wyniki wyborów, o czym powiedziała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.

Georgette Mosbacher: Donald Trump uzna wyniki wyborów

Zdaniem ambasador USA w Polsce polityk uzna wygraną „jeżeli ponowne zliczenie głosów, o które prezydent będzie zapewne wnioskował w niektórych miejscach, wskaże na taki wynik”. Dodała, że wszelkie spory sądowe muszą skończyć się do 20 stycznia przyszłego roku, kiedy to nastąpi zaprzysiężenie prezydenta.

Dyplomatka została również zapytana o to, czy czekają nas zmiany w relacjach polsko-amerykańskich, jeśli urząd prezydenta obejmie kandydat Demokratów. – Nie spodziewałabym się zbyt wielu zmian. Demokraci i republikanie z całą pewnością zgadzają się co do tego, że zagrożenie stanowi zarówno Rosja, jak i Chiny. Biorąc pod uwagę położenie Polski na wschodniej flance NATO, dla obu tych partii jest więc rzeczą kluczową dalsze umacnianie naszej współpracy wojskowej – oceniła.

Rozmówczyni „Rz” została także zapytana o ocenę prezydentury . W kontekście relacji Stanów Zjednoczonych z naszym krajem wskazała m.in. na zniesienie wiz i wzmocnienie amerykańskiej obecności wojskowej. Podkreśliła także znaczenie „rewolucji łupkowej”. – Bez tego Polska nie mogłaby zrezygnować ze współpracy z Gazpromem i w 2022 stać się niezależna od dostaw energii z Rosji. To jest wyjątkowe osiągniecie – podkreśliła.

Czytaj też:
Wybory w USA. Donald Trump kwestionuje wynik. „Jeśli zliczyć legalnie oddane głosy...”

Źródło: Rzeczpospolita