W czwartek 5 listopada Donald Trump w trakcie briefingu zorganizowanego w Białym Domu po raz kolejny powtórzył swoje oskarżenia wobec osób, które chcą jego zdaniem „ukraść wybory”. – Jeśli zliczyć legalnie oddane głosy, z łatwością wygrywam. Jeśli policzyć nielegalne głosy, to mogą próbować ukraść nam wybory – powiedział polityk. Wcześniej Trump na Twitterze wzywał do zaprzestania liczenia głosów. Do wpisu prezydenta USA odniosła się 17-letnia Greta Thunberg.
„To absurdalne. Donald musi popracować nad swoim problemem z opanowywaniem gniewu, a potem iść z przyjacielem na dobry, staromodny film! Wyluzuj Donald, wyluzuj!” – napisała szwedzka aktywistka na Twitterze.
Jak zauważa The Guardian, wpis nastolatki jest pewnego rodzaju zemstą, ponieważ w podobny sposób Trump zwrócił się do Thunberg jedenaście miesięcy temu, gdy wygrała plebiscyt na Człowieka Roku magazynu „Time”. Wówczas prezydent zalecał aktywistce, aby popracowała nad sposobem „zarządzania gniewem” i „poszła na staromodny film z przyjacielem”. „Wyluzuj Greta, wyluzuj” – napisał na Twitterze.
Czytaj też:
Koronawirus. Chiny ponownie zamykają granicę dla części cudzoziemców