Minister sfałszował test na koronawirusa, przyłapały go służby Kazachstanu. Skandal po wizycie w Nur-Sułtanie

Minister sfałszował test na koronawirusa, przyłapały go służby Kazachstanu. Skandal po wizycie w Nur-Sułtanie

Denys Szmyhal
Denys Szmyhal Źródło: Facebook / Денис Шмигаль (Denys Shmyhal)
Skandal dyplomatyczny z koronawirusem w tle. Premier Ukrainy oficjalnie przeprasza premiera Kazachstanu. Wszystko przez fałszywy test na koronawirusa, który przedstawił minister infrastruktury Ukrainy.

12 listopada w stolicy Kazachstanu Nur-Sułtanie (do 2019 roku – Astana) doszło do spotkania ministra infrastruktury Ukrainy Władysława Kryklija z wiceministrem rozwoju przemysłu i infrastruktury Kazachstanu Berikiem Kamalijewem. Podpisano wówczas momorandum dotyczące współpracy dwóch państw. Kryklij przebywał z oficjalną wizytą w Kazachstanie.

Kryklij miał też zaplanowane spotkanie z premierem Kazachstanu Askarem Maminem, ale jednak do niego nie doszło. Teraz ukraińskie media rozpisują, że stoi za tym fałszywy test na koronawirusa, który przedstawił Kryklij.

Ukraiński minister sfałszował test, premier przeprasza

Okazało się, że minister infrastruktury sfałszował test na COVID-19, podobnie zrobił ambasador Ukrainy w Kazachstanie. Zgodnie z protokołem, osoby, które mają zobaczyć się z premierem Kazachstanu, muszą przedstawić stosowny certyfikat, czyli negatywny test na koronawirusa.

Nieprawdziwe zaświadczenia wykryły jednak służby kazachskie, które ostatecznie nie dopuściły do spotkania – opisuje UNIAN. W związku ze zdarzeniem premier Ukrainy Denys Szmyhal wystosował przeprosiny do premiera Mamina. Portal 112.ua podnosi, że skandal wywołany przez Kryklija sprawił, że pojawiły się głosy, by minister infrastruktury podał się do dymisji.

Źródło: UNIAN, 112.ua