Przekłuła uszy 8-tygodniowej córce. Oskarżano ją o znęcanie

Przekłuła uszy 8-tygodniowej córce. Oskarżano ją o znęcanie

Willow
Willow Źródło: Facebook / Levi Jade Connell
Brytyjskie media żyją historią Levi Connell, która podjęła decyzję o przekłuciu uszu swojej córce. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że dziewczynka w momencie wykonywania zabiegu miała zaledwie dwa miesiące.

Historię Levi Connell przedstawił lokalny portal Leeds Live, a temat podchwyciły już ogólnokrajowe portale w Wielkiej Brytanii. Dzięki jej wyznaniu rozgorzała dyskusja na temat tego, czy dzieci powinny być poddawane zabiegom kosmetycznym w tak młodym wieku. Decyzja 24-latki spotkała się bowiem z dużą falą hejtu zarówno ze strony bliskich, jak i internautów.

Znęcanie się nad dzieckiem?

Kobieta została niedawno matką Willow, a po ośmiu tygodniach od narodzin postanowiła przekłuć jej uszy. Zabiegiem pochwaliła się w mediach społecznościowych, gdzie szybko zaczęto oskarżać ją o znęcanie się nad dzieckiem. Jak sama przyznała, matka i partner odradzali jej wizytę w salonie kosmetycznym.

Sama zainteresowana powiedziała w rozmowie z dziennikarzami, że ona miała przekłute uszy mając 10 tygodni, a podobny zabieg z Willow chciała wykonać, gdy ta miała miesiąc. Odwiedziono ją od tej decyzji, dlatego 24-latka zdecydowała się odczekać jeszcze kilka tygodni.

Jak podkreśliła mieszkanka Leeds, decyzja o przekłuciu uszu córce „oszczędza jej przyszłych irytacji”. – Gdy będzie starsza mogłaby powiedzieć, że chce przekłuwać, a potem że jednak nie. Teraz to już załatwione, będzie miała przekłute na zawsze – stwierdziła młoda matka dodając, że inni ludzie nie powinni wyrażać swojego zdania na temat, który ich nie dotyczy.

Czytaj też:
Ciotka znęcała się nad siostrzenicą. 7-latce amputowano rękę

Źródło: Leeds Live