Córka milionera wypadła z okna wieżowca. 19-latka nie żyje

Córka milionera wypadła z okna wieżowca. 19-latka nie żyje

Waleria Szpilenko
Waleria Szpilenko Źródło: Instagram / leophin_
Brytyjskie media poinformowały o śmierci Walerii Szpilenko, która była córką rosyjskiego milionera. Część portali zaczęła spekulować na temat przyczyn tego zdarzenia, a wszelkie teorie spiskowe uciął jej ojciec. Jego zdaniem doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Jak podaje The Sun, do zdarzenia doszło w czwartek 17 grudnia. Wtedy to Waleria Szpilenko wypadła z mieszkania ulokowanego w 15-piętrowym, moskiewskim wieżowcu. Córka milionera zginęła na miejscu, a z przekazów medialnych wynika, że Andriej Szpilenko był w domu, kiedy doszło do tragedii.

Andriej Szpilenko: To był nieszczęśliwy wypadek

Były deputowany Dumy Państwowej, który obecnie jest wysoko postawioną osobą w branży technologicznej, postanowił opublikować oświadczenie. 45-letni milioner podkreślił, że jego rodzina przeżywa obecnie trudny czas. „Jestem zmuszony opublikować ten komunikat, by uniknąć rozpowszechniania fałszywych doniesień. Widzę, jak niektóre media próbują błędnie zinterpretować informacje, przedstawić je zniekształcone i wskazać na przestępcze tło” – przekazał Szpilenko.

Dalej biznesmen stwierdził, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, a dokładne przyczyny zajścia wyjaśni dochodzenie. Informatorzy pracujący w policji przekazali z kolei, że nic na miejscu zdarzenia nie wskazuje na udział osób trzecich. Nie znaleziono także listu samobójczego, a znajomi 19-latki potwierdzili, że Waleria, która dzień przed śmiercią obchodziła urodziny, nie sugerowała w żaden sposób, że zamierza odebrać sobie życie.

Czytaj też:
Nie żyje były opozycjonista i poseł Wojciech Borowik. Miał COVID-19

Galeria:
Córka rosyjskiego milionera Waleria Szpilenko