Podczas prac prowadzonych przez archeologów w klasztorze w czeskim mieście o nazwie Milevsko, dokonano niezwykłego odkrycia, które wywołało lawinę spekulacji. Odnaleziono sześciocalowy kawałek gwoździa, który znajdował się w pudełku ozdobionym złotym krzyżem – podaje Daily Mail. Na powierzchni wspomnianego pudełka mają się znajdować litery „IR”, co zostało przetłumaczone jako: „Jezus jest Królem”.
Po tym, gdy informacja o niecodziennym odkryciu tuż przed świętami Bożego Narodzenia obiegła świat, pojawiły się pytania, czy to możliwe, że odnaleziony gwóźdź pochodzi z krzyża, na którym umierał Jezus.
Badacze, na których opinię powołuje się Daily Mail, twierdzą, że w obecnej chwili nie można tego jednoznacznie stwierdzić, ale w przyszłym roku zostanie zlecona specjalistyczna ekspertyza. Zapewniają jednocześnie, że odkrycie można uznać za „nawet większe niż relikwiarz św. Maura” – podaje Czeska Agencja Informacyjna. Relikwiarz ten został wykonany ze złota, a złożone w nim zostały fragmenty ciał św. Maura, św. Jana Chrzciciela i św. Tymoteusza.
Czytaj też:
O jedność Polski i Polaków… Kim był ojciec chrzestny zjednoczonego Królestwa Polskiego?