Do tragedii doszło w poniedziałek rano na Morzu Barentsa w okolicach grupy wysp określanej jako Nowa Ziemia. Informacja o zatonięciu statku Onega pojawiła się o 7:30. „W skład załogi wchodziło 19 osób. Dwie uratowano” - podało w komunikacie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych. Trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza.
Z informacji agencji TASS wynika, że rejon zatonięcia Onegi wysłanych został pięć łodzi. Załoga jednej z nich wyciągnęła z wody dwie żywe osoby, które miały na sobie kamizelki ratunkowe. Nie ma kontaktu z pozostałymi rozbitkami.
Statek, który zatonął, został zbudowany w 1979 roku. Onega pływała pod rosyjską banderą, była przeznaczony do połowów.
Czytaj też:
Hiszpańscy kierowcy tirów wdzięczni Polakom za pomoc. „Nie szczędzili sił”