Jessica Nicholas ma 31 lat i mieszka w Nowej Zelandii. Historię kobiety przedstawił portal NZ Herald. Jak przyznała w rozmowie z dziennikarzami, zażywała metamfetaminę od ukończenia 18. roku życia. – Kochałam to. Myślałam, że mnie to uszczęśliwiało – przyznała. Jak dodała, niemal wszystkie oszczędności przeznaczała na używki, a uzależnienie w pewnym momencie stało się na tyle poważne, że sięgała po narkotyki kilka razy dziennie.
Areszt uratował jej życie?
Gdy Nicholas zaczęła przeznaczać coraz większe kwoty na narkotyki stało się jasne, że musi zacząć na nie więcej zarabiać. Zdecydowała się więc na handel metamfetaminą, który zwrócił na nią uwagę policji. W październiku 2019 roku została aresztowana. Po procesie skazano ją na siedem miesięcy aresztu domowego, który zakończył się w grudniu.
Problemy z prawem nie były jedynym kłopotem 31-latki. Uzależnienie sprawiło, że kobieta schudła do zaledwie 45 kg, a jej skóra była pokryta strupami. Co więcej, zaczęły wypadać jej zęby, a ona przestała przypominać atrakcyjną kobietę, jaką była. Swoją metamorfozę zaczęła przechodzić po aresztowaniu. Odstawiła narkotyki i zaczęła dbać o zdrowie. Teraz udostępniła zdjęcie z momentu zatrzymania przez policję i zestawiła je z najnowszymi fotografiami, dzięki czemu widać ogrom wykonanej przez niej pracy.
Jak przyznała, największym błogosławieństwem okazał się być dla niej areszt domowy. Czas spędzony w czterech ścianach był niezbędny do „pozbierania się”. Zapisała się również na terapię, dzięki czemu łatwiej było jej zerwać z metamfetaminą i skupić się na wychowywaniu kilkuletniej córki.
Czytaj też:
Narkomanka wyglądała jak wrak człowieka. Pokazała swoją metamorfozę
Była uzależniona od narkotyków. 31-latka przeszła metamorfozę