Jeździli sankami na terenie byłego obozu. „Tory kończyły się przy masowych grobach”

Jeździli sankami na terenie byłego obozu. „Tory kończyły się przy masowych grobach”

Brama obozowa Buchenwald
Brama obozowa Buchenwald Źródło: Wikimedia Commons / Andreas Trepte/CC BY-SA 2.5
Fundacja zarządzająca miejscem pamięci w Buchenwaldzie nie kryje oburzenia sytuacją, jaka miała miejsce w ostatni weekend na terenie byłego obozu koncentracyjnego. Okoliczni mieszkańcy postanowili wykorzystać warunki pogodowe i jeździli na sankach. Problem w tym, że wielu z nich uprawiało ten sport w pobliżu masowych grobów.

Fundacja Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau Dora wezwała fanów zimowego szaleństwa do zaprzestania uprawiania sportów na terenie byłego obozu koncentracyjnego i cmentarzy, na których spoczywają szczątki ofiar. „Sportowe aktywności są pogwałceniem zasad obowiązujących odwiedzających i zakłócają spokój zmarłych” – przekazano w oświadczeniu. Ten sam komunikat zawiera ostrzeżenie, że odtąd ochrona będzie częściej patrolowała podległy fundacji teren, a wszelkie naruszenia regulaminu będą zgłaszane policji.

Dyrektor fundacji powiedział w rozmowie z portalem dziennika Der Spiegel, że w ostatni weekend na terenie byłego obozu pojawiły się tłumy gości, z których większość przyjechała bawić się na śniegu. – Niektóre tony saneczkowe kończyły się przy masowych grobach – przekazał Jens-Christian Wagner. Jak dodał, rozumie chęć spędzenia czasu poza domem w świetle obowiązujących obostrzeń i pandemii koronawirusa, ale również oczekuje odpowiedniego zachowania od odwiedzających. – W miarę upływu czasu wrażliwość historyczna zanika – stwierdził.

Ozbóz Buchenwald

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny założony w Ettersberg w pobliżu Weimaru funkcjonował od lipca 1937 roku do końca wojny. Na więźniach przeprowadzano badania naukowe i pseudonaukowe, zmuszano ich także do pracy w komandach fabrycznych.

W 1943 roku utworzono wielkie podobozy przy fabryce Erla-Maschinenwerk GmbH w Lipsku w fabryce samolotów Junkers w Schönebeck i fabryce Rautal w Wernigerode. Pracowało tam również wielu Polaków przysyłanych m.in. z Auschwitz i z Majdanka. W KL Buchenwald od 1937 do 1945 przebywało łącznie ok. 250 tys. osób ze wszystkich krajów Europy, liczbę ofiar szacuje się na 56 tys.

Czytaj też:
Raperka chciała zjeść zmarłego kota? Azealia Banks wykopała go i nagrywała, co z nim robi

Źródło: Der Spiegel, thelocal.de