Po tym, jak 6 stycznia doszło do zamieszek i szturmu na Kapitol, Waszyngton zmienił się w fortecę. W mieście do 21 stycznia obowiązuje stan wyjątkowy (trwa do tego dnia, ponieważ 20 stycznia dojdzie do zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta USA). W obawie przed powtórką wydarzeń sprzed kilkunastu dni w Waszyngtonie znacząco wzmocniono siły bezpieczeństwa. Gwardia Narodowa rozmieści w stolicy USA łącznie ponad 21 tysięcy żołnierzy.
Kapitol zamienia się w twierdzę. Blokady na ulicach
Media już wcześniej obiegały fotografie żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy śpią w korytarzach Kapitolu czy też obstawiają tereny Kongresu. Wokół Kapitolu wzniesiono ogrodzenie i ustawiono wojskowe blokady na ulicach. Policjanci patrolują okolicę wraz z wyszkolonymi psami, które sprawdzają, czy w zaparkowanych samochodach nie ukryto ładunków wybuchowych.
FBI ostrzegło o możliwych zbrojnych protestach przed Kapitolem między 17 a 20 stycznia i atakach na budynki administracji federalnej oraz stanowej.
Donald Trump zapewniał po zamieszkach, że nie będzie utrudniał procesu przekazania władzy Bidenowi.
Galeria:
Kapitol zamienia się w twierdzę. Tak Waszyngton szykuje się na inaugurację Bidena