35-letnia Kandice Barber jest oskarżona o uprawianie seksu z 15-letnim uczniem. Mimo, że kobieta ma męża, między nią a nastolatkiem trzykrotnie miało dojść do zbliżeń. Chłopiec zeznał, że nauczycielka wysyłała mu swoje nagie zdjęcia a także filmy wideo, na których się masturbuje. W ich posiadanie miała również wejść dyrekcja szkoły, w której uczyła oraz koledzy, którym pokazał je nastolatek. W trakcie przesłuchania przed sądem Amesham w Wielkiej Brytanii nastolatek wyznał, dlaczego w rozmowie z dyrekcją początkowo zaprzeczył, jakoby miał jakiekolwiek intymne kontakty z 35-latką.
Z relacji chłopca wynika, że nauczycielka wyznała mu, że zaszła w ciążę i nie chce, aby ich wspólne dziecko dorastało w więzieniu. Finalnie jednak noworodek nie przyszedł na świat, ponieważ Kandice Barber poroniła. Taką wersję wydarzeń potwierdziła dyrektorka szkoły, która została przesłuchana w czwartek 21 stycznia.
Nauczycielka nie przyznaje się do winy
W trakcie tego samego przesłuchania nauczycielka z Wendover w hrabstwie Buckinghamshire nie przyznała się do winy. Kobieta zaprzecza jakoby miała uprawiać seks z nieletnim. Adwokat kobiety stwierdził, że 15-latek nieszczęśliwie się w niej zakochał i miał na jej punkcie obsesję. Dodał, że ma dowody na to, że chłopiec groził nauczycielce, że jeśli nie zacznie się z nim spotykać, zrobi wszystko, aby straciła pracę i swoją rodzinę.
Prokurator Richard Milne powiedział ławnikom sądów w Amersham, że w trakcie pierwszego procesu nauczycielka została skazana za wysyłanie chłopcu swoich zdjęć topless. Z jego relacji wynika, że w 2018 roku podczas zawodów sportowych kobieta zabrała uczniowi telefon i dodała swój profil do listy jego kontaktów na Snapchacie. Początkowo miała mu wysyłać neutralne wiadomości, jednak z czasem nabrały one seksualnych podtekstów.
Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz do królowej Elżbiety II: Jakiej wiary bronisz?