Do zdarzenia opisywanego przez portal Digi24 doszło w sobotę 23 stycznia. Wtedy to na jednym ze stoków w rumuńskim kurorcie Predeal zauważono niedźwiedzia goniącego narciarza. Zdarzenie nagrano, a dziennikarzom udało się ustalić szczegóły tej nietypowej pogoni.
Tego dnia żandarmeria górska otrzymała trzy zgłoszenia o niedźwiedziu przebywającym w okolicy. Dwa telefony dotyczyły stoku Clabucet, a trzeci zamkniętego zbocza, po którym zwierzę biegło za wspomnianym narciarzem.
Niedźwiedź gonił narciarza. Pomogli żandarmi
Do sieci trafiło już nagranie, a z ustaleń dziennikarzy wynika, że to turyści korzystający z wyciągu krzesełkowego zauważyli niedźwiedzia i próbowali ostrzec młodego mężczyznę zjeżdżającego z góry. – Szybciej, szybciej, niedźwiedź cię goni! Nie oglądaj się za siebie! – krzyczeli w kierunku narciarza, który slalomem uciekał przed rozpędzonym niedźwiedziem.
Ostatecznie mężczyźnie udało się umknąć, w czym duża zasługa jego przytomnego zachowania. Ion Zaharia, który jest rzecznikiem okręgowego inspektoratu żandarmerii powiedział w rozmowie z Digi24, że turysta podjął bardzo dobrą decyzję rzucając w pewnym momencie swój plecak na śnieg. To odwróciło uwagę drapieżnika i pomogło w ucieczce. Wezwani na miejsce żandarmi przybyli z kolei pojazdami terenowymi, a hałas towarzyszący tej akcji skutecznie odstraszył niedźwiedzia, który schronił się w pobliskim lesie.
facebookCzytaj też:
Zorganizowali koncert mimo pandemii. Fani weszli do... baniek