OBWE podsumowuje protesty w Rosji. 5 tys. zatrzymanych w 100 miastach

OBWE podsumowuje protesty w Rosji. 5 tys. zatrzymanych w 100 miastach

Policja interweniująca w Kazaniu
Policja interweniująca w Kazaniu Źródło: Newspix.pl / ABACA
Zatrzymanie Aleksieja Nawalnego wywołało kolejną falę protestów, a Rosjanie wyszli na ulice w około 100 miastach. Demonstracje były miejscami brutalnie tłumione przez służby, o czym poinformowała szefowa amerykańskiej misji dyplomatycznej działającej przy OBWE.

Na stronie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) pojawiła się notatka szefowej misji dyplomatycznej, która przyjrzała się ostatnim wydarzeniom w Rosji. Courtney Austrian podsumowała protesty, jakie wybuchły po zatrzymaniu Aleksieja Nawalnego.

„W dużych i małych miastach, od Nowosybirska po Sankt Petersburg, od Jekaterynburga po Moskwę, Rosjanie korzystali z konstytucyjnego prawa człowieka do pokojowych zgromadzeń” – przekazała Austrian. Jak dodała, w ostatni weekend zatrzymano ponad 5 tys. protestujących, w tym 82 dziennikarzy. Z doniesień organizacji pozarządowych wynika, że przedstawiciele mediów trafiali do aresztów, chociaż mieli ważne akredytacje.

Rosja. Policja brutalnie tłumiła demonstracje

Zdaniem szefowej misji dyplomatycznej zmiana wyroku w zawieszeniu na 3,5 roku więzienia dla Nawalnego to dowód lekceważenia praworządności oraz niezawisłości sądów. „Postępowanie przeciwko Nawalnemu, które rozpoczęło się aresztowaniem 17 stycznia, jest wyrazem nieustających wysiłków na rzecz łamania jego praw i tłumienia pluralizmu politycznego” – dodano.

Rosyjscy obserwatorzy oraz organizacje pozarządowe wskazują, że policjanci tłumili demonstracje za pomocą pałek. Pojawiły się również doniesienia o użyciu paralizatorów przez funkcjonariuszy, a co najmniej dwóch uczestników protestów straciło przytomność po starciu z mundurowymi i zostało przeniesionych do policyjnych furgonetek. Z kolei w Kazaniu pobito kilku demonstrantów oraz zmuszono ich do leżenia twarzą w śniegu.

Czytaj też:
Aleksiej Nawalny skazany. Prof. Legucka: Farsa nawet jak na warunki rosyjskie

Źródło: OBWE