Nad trudnym losem psa, który wabi się Cora Rose, pochyla się serwis The Dodo. Zwierzę miało wypadek samochodowy, w wyniku którego złamaniu uległy jego dwie przednie łapy. Konsekwencje były na tyle poważne, że po konsultacjach z ekspertami opiekunowie psa podjęli decyzję o przeprowadzeniu amputacji.
Właściciel Cory Rose opowiedział w jednym z wywiadów, że przełomowym wręcz punktem był moment, w którym pies sam dostrzegł, że mimo ograniczeń może więcej. – Próbowała chodzić, próbowała się ruszać – opowiadał mężczyzna, który opiekuje się psem. Z upływem tygodni można było mówić o kolejnym dużym sukcesie. Pies zaczął utrzymywać równowagę, stojąc na dwóch łapach.
Opiekunowie Cory Rose zastanawiali się, jak zwierzę odnajdzie się w nowych okolicznościach. Teraz są spokojni, a psa nazywają „najszczęśliwszym na świecie”. Co ciekawe, Cora Rose nawiązała niezwykłą relację z córką swojego właściciela. – To piękne, gdy mogłem obserwować, jak Cora zachęca moją córkę do tego, aby zaczęła chodzić – powiedział mężczyzna. Losy psa można śledzić za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zachęcamy do obejrzenia galerii.
Czytaj też:
Ten pies do złudzenia przypomina Zgredka! Przeszedł spektakularną metamorfozę
Pies bez dwóch łap. Poznajcie Corę Rose