Z okazji Brytyjskiego Dnia Nauki Elżbieta II odbyła wideo rozmowę z uczniami, nauczycielami i naukowcami. Było to pierwsze publiczne wystąpienie królowej od emisji głośnego wywiadu, którego jej wnuk książę Harry wraz z żoną Meghan Markle udzielili Oprah Winfrey.
W trakcie spotkania przypomniano Brytyjczykom, jak wielką rolę odgrywa w naszym życiu technologia oraz nauka. Specjalizująca się w badaniach kosmicznych dr Maggie Aderin-Pocock, prof. Caroline Smith oraz zespół ekspertów z Muzeum Nauki przygotowali dla monarchini specjalny pokaz. Elżbieta II miała okazję zobaczyć zdjęcie powierzchni Marsa wykonane przez łazika Perseverance. – Niesamowite, że mogę oglądać takie fotografie – mówiła.
Królowa nie odniosła się w żaden sposób do słów Harry'ego i Meghan, które padły w rozmowie z Oprah Winfrey. Kilka dni wcześniej krótkiego komentarza udzielił dziennikarzom książę William. Oświadczenie wydał też Pałac Buckingham.
Oświadczenie Pałacu Buckingham
W oświadczeniu wydanym przez Pałac Buckingham także wspomniano o zarzutach dotyczących rasizmu. W komunikacie znajdujemy informację o tym, że rodzina królewska poważnie podchodzi do kwestii poruszonych przez Meghan i Harry'ego, a dotyczących rasy. Wyrażono zmartwienie doniesieniami o rzekomych rasistowskich rozmów na temat dziecka pary, choć podkreślono, że „wspomnienia mogą się różnić”. Royalsi wyrazili zamiar wyjaśnienia tej sprawy we własnym gronie.
„ Cała rodzina ze smutkiem przyjęła pełnię wiedzy o tym, jak trudne były ostatnie lata dla Meghan i Harry'ego. Poruszone kwestie, szczególnie te związane z rasą, są niepokojące. Choć niektóre wspomnienia mogą się różnić, są one traktowane bardzo poważnie i rodzina zajmie się nimi we własnym gronie. Harry, Meghan i Archie zawsze będą kochanymi członkami rodziny” – czytamy w oświadczeniu, którego treść przytaczają brytyjskie media.
Czytaj też:
Skandal na gali rozdania Cezarów. Aktorka rozebrała się na scenie