Daenerys została odnaleziona w opuszczonym mieszkaniu w Phoenix. Była skrajnie wychudzona, a przez jej skórę prześwitywały kości. Na szczęście pomoc przyszła w odpowiednim czasie. Suczka pitbulla znalazła kochający dom i z upływem kolejnych tygodni przybierała na wadze. Obecnie spoglądając na psa, można odnieść wrażenie, że jest to zwierzę, które żyje pełnią życia.
Justine w wywiadzie dla Bored Pandy opisała, w jaki sposób trafiła na Daenerys. Od kilku miesięcy myślała o adopcji psa. Gdy zobaczyła nagranie The Dodo, na którym znajdowała się suczka Daenerys (nazywana również Miss D), od razu poczuła, że to jest właśnie ten czworonóg, którym chce się zaopiekować. – Miss D uwielbia jeździć samochodem i zabieram ją praktycznie wszędzie – opowiedziała właścicielka. Justine zaznaczyła, że wielką radość psu sprawia również bieganie po otwartych przestrzeniach.
Właścicielka Miss D podzieliła się także trudną opowieścią dotyczącą jej życia. – Chociaż ja ją adoptowałam, to tak naprawdę można powiedzieć, że to ona mnie uratowała – przekazała. Justine opowiedziała, że niedawno zakończyła związek z mężczyzną, który był alkoholikiem. – Miss D dała mi zupełnie nowe, pełne radości życie. Ona jest uratowaną ratowniczką – powiedziała Justine.
Czytaj też:
Ten pies zdobył rozgłos. Czym zasłużył na porównania do Lady Gagi?
Poznajcie Daenerys – psa o trudnej historii