Egipt będzie miał nową stolicę. Na pustyni powstanie gigantyczne miasto za 58 mld dolarów

Egipt będzie miał nową stolicę. Na pustyni powstanie gigantyczne miasto za 58 mld dolarów

Kair, zdjęcie ilustracyjne
Kair, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Już wkrótce Kair przestanie być stolicą Egiptu. Lokalne władze budują obecnie na pustyni Nową Stolicę Administracyjną, która ma zacząć pełnić swoją funkcję jeszcze w tym roku.

Egipskie władze budują na pustyni w odległości około 45 km na wschód od Nilu gigantyczne miasto. Koszty inwestycji są szacowane na blisko 58 miliardów dolarów. W mieście, które otrzymało na razie nazwę Nowa Stolica Administracyjna, mają się mieścić siedziby wszystkich najważniejszych urzędów państwowych, placówki dyplomatyczne, instytucje rządowe i zagraniczne ambasady. Do NAC mają się przenieść także uczelnie wyższe. Łącznie miasto ma być podzielone na 25 dzielnic tematycznych i 21 dzielnic mieszkalnych.

Przy budowie NAC mają zostać zastosowane najnowsze technologie. Rzecznik miasta Khaled el-Husseiny przekazał, że w każdym sklepie czy lokalu będzie można dokonywać płatności bezgotówkowych, mieszkańców będą wozić wahadłowe autobusy, a nad ich bezpieczeństwem będą czuwać specjalne centra kontroli informatycznej.

twitter

Dlaczego władze Egiptu chcą zmienić stolicę?

NAC ma się stać nie tylko polityczno-biznesowym centrum Egiptu. Architekci postawili także na ekologię - w mieście ma powstać 10-kilometrowy park, a dachy domów mieszkalnych mają pokrywać panele słoneczne. Planowana jest także budowa w centrum ogromnego meczetu i wysokiej na 385 metrów wieży.

Władze Egiptu zapowiadają, że jeszcze w tym roku NAC stanie się oficjalną stolicą kraju, odbierając tym samym dotychczasową funkcję sprawowaną przez Kair. Według wstępnych założeń wielka operacja przenoszenia urzędów i instytucji państwowych ma się rozpocząć w lipcu 2021 roku. Agencja Reutera przypomina, że takie działanie władze może być związane z protestami z 2011 roku, kiedy to demonstranci otoczyli rządowe budynki w Kairze. W NAC jakiekolwiek akcje tego typu będą dużo trudniejsze.

Czytaj też:
Agencja Bezpieczeństwa Narodowego wysyła listy do działaczy LGBT? Kontrowersyjna kampania