Blogerka oszpecona po botoksie. „To jest bardzo krępujące”

Blogerka oszpecona po botoksie. „To jest bardzo krępujące”

Whitney Buha
Whitney Buha Źródło: Instagram / @somethingwhitty
Whitney Buha poddała się zabiegowi medycyny estetycznej. Niestety, nie przebiegł on zgodnie z planem, a blogerka relacjonuje swoją sytuację w mediach społecznościowych.

Whitney Buha jest aktywna w mediach społecznościowych. Blogerkę na  śledzi obecnie ponad 73 tys. internautów, a grono to powiększa się z każdym kolejnym dniem. W ubiegłym tygodniu Whitney Buha podzieliła się z obserwatorami przykrą informacją, a mianowicie nieprzewidywanym efektem zabiegu, któremu się poddała. Kobieta postanowiła skorzystać z dobrodziejstwa, jakie według niej stanowi botoks. Chciała, aby jej brwi prezentowały się idealnie, a wspomniany specyfik miał nieco skorygować ich położenie w pewnych rejonach.

Niestety, efekty nie są zadowalające. „Szczerze mówiąc, to jest bardzo krępujące i sprawia, że tak też się czuję” – napisała na Instagramie blogerka, dołączając nagranie. Na krótkim filmie Whitney Buha przykrywa połowę twarzy włosami. Po pewnym czasie odsłania ją, a palcem wskazuje na opadającą powiekę. „Nic nie mogę z tym zrobić, mogę się z tego śmiać” – komentowała dalej.

Blogerka powiedziała, że powrót do wyglądu sprzed zabiegu może zająć tygodnie, a nawet miesiące. Wskazała, że botoks został wstrzyknięty w niewłaściwym miejscu, co spowodowało ostateczny efekt.

Czytaj też:
Zofia Zborowska jest w ciąży. Andrzej Wrona zostanie ojcem

Galeria:
Whitney Buha na Instagramie – zdjęcia
Źródło: Mirror