USA nakładają sankcje na Rosję. Dyplomaci mają opuścić kraj, w planie nowe ograniczenia finansowe

USA nakładają sankcje na Rosję. Dyplomaci mają opuścić kraj, w planie nowe ograniczenia finansowe

Joe Biden
Joe Biden Źródło: Shutterstock / lev radin
Amerykańskie media informują, że jeszcze dziś, w czwartek 15 kwietnia administracja USA ma ogłosić nałożenie nowych sankcji na Rosję. Wśród nich wymienia się wydalenie nawet kilkunastu rosyjskich dyplomatów i ograniczenia finansowe.

Zgodnie z informacjami, które pozyskało CNN ze swoich źródeł, wydalonych z USA ma zostać nawet kilkunastu rosyjskich dyplomatów. „The Wall Street Journal” informuje o 10 osobach. Dyplomaci ci przebywają obecnie w Waszyngtonie i Nowym Jorku. Mają mieć 30 dni na opuszczenie kraju.

Z kolei nowe ograniczenia finansowe mają zaszkodzić rosyjskiej gospodarce. Jak informuje „The Wall Street Journal”, planowany zakaz ma zabraniać amerykańskim instytucjom finansowym kupowania po 14 czerwca nowych obligacji bezpośrednio od rosyjskiego banku centralnego, ministerstwa finansów i państwowego funduszu majątkowego.

Sankcje odpowiedzią na atak hakerski

Sankcje mają być odpowiedzią na rzekome ingerencje Moskwy w amerykańskie wybory, ogromny atak hakerski pod koniec 2020 roku i inną niepożądaną działalność wobec USA. Warto przypomnieć, że konsekwencje dla Rosji za rzekomą ingerencję w wybory prezydent zapowiedział już marcu, w głośnym wywiadzie, w którym nazwał Władimira Putina zabójcą.

Jak informuje „The Wall Street Journal”, rosyjski wywiad ma zostać formalnie oskarżony o włamanie hakerskie do najważniejszych rządowych i korporacyjnych systemów informatycznych korzystających z oprogramowania firmy SolarWinds pod koniec 2020 roku.

Jak informuje CNN, sojusznicy USA zostali poinformowani o planowanych działaniach, a urzędnicy Departamentu Stanu przygotowują się na potencjalne reakcje ze strony Moskwy.

Czytaj też:
Biden zaproponował Putinowi szczyt USA-Rosja. Miałby się odbyć w „trzecim państwie”