TSUE: Nowe izby SN mogą nie spełniać wymogów unijnego prawa

TSUE: Nowe izby SN mogą nie spełniać wymogów unijnego prawa

Wielka sala rozpraw TSUE
Wielka sala rozpraw TSUEŹródło:G.Fessy/CJUE
Rzecznik generalny TSUE odniósł się do sprawy nowo utworzonych izb Sądu Najwyższego. W opinii stwierdzono, że mogą one nie spełniać wymogów ustanowionych w prawie UE, w kwestii dotyczącej powoływania sędziów.

W opinii sporządzonej przez rzecznika TSUE, która stanowi wstęp do wyroku, poruszono wątek dotyczący nowo powołanych izb w Sądzie Najwyższym. W dokumencie stwierdzono, że „izba sądu nie stanowi niezawisłego i bezstronnego sądu w rozumieniu prawa UE, jeżeli obiektywne okoliczności, w jakich została ona utworzona, jej cechy, a także sposób, w jaki zostali powołani jej członkowie, mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niepodatności tej izby na czynniki zewnętrzne”.

Ważna rola sądu zadającego pytania

„W szczególności chodzi o bezpośrednie lub pośrednie wpływy organów władzy ustawodawczej i wykonawczej, oraz jej neutralności względem ścierających się przed nią interesów i prowadzić w ten sposób do braku widocznych oznak niezawisłości lub bezstronności tej izby, co mogłoby podważyć zaufanie, jakie sądownictwo powinno budzić w tych jednostkach w społeczeństwie demokratycznym” – czytamy.

W dalszej części opinii podkreślono, że „ustalenie, czy tak jest w przypadku Izby Dyscyplinarnej SN należy do kompetencji sądu kierującego pytanie”. Komunikat wydany przez TSUE jest efektem pytania prejudycjalnego skierowanego do TSUE przez Sąd Najwyższy RP. Dotyczy ono powoływania sędziego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, i jest efektem skargi, jaką złożył w tej sprawie sędzia Waldemar Żurek.

Żurek: To niezwykle ważne dla obywateli

Były rzecznik KRS pytał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, czy sędziowie powołani przez nową radę są legalni i mogą wydawać wyroki. – Dla polskiego obywatela jest niezwykle ważne, by wiedział, czy orzeczenie, które otrzyma przed polskim sądem, jest prawdziwe, czy będzie miało zasadę trwałości, czy będzie można się nim posługiwać w obrocie prawnym, czy nikt go nie podważy – wyjaśniał na antenie TOK FM. – Mam wątpliwości co do składu, bo jeśli w składzie orzekającym siedziała co najmniej jedna osoba, która nie ma uprawnień do bycia sędzią, to takie rozstrzygnięcie jest dla mnie nieważne – stwierdził.

Czytaj też:
„Ziobryści” się buntują, w koalicji wrze. Horała: PiS jest gotowe na wszystkie warianty

Źródło: TSUE