O sprawie poinformował dziennik „Svenska Dagbladet”, który opisał proces w sprawie 56-latka. Mężczyzna pracował w stowarzyszeniu RFSL, które od 70 lat działa w Szwecji i skupia się na pomocy osobom LGBT. Do jego zadań należała pomoc imigrantom w sprawach urzędowych. Świadkowie zeznali, że niektórych z nich 56-latek przyjmował poza godzinami pracy.
Jak okazało się w trakcie śledztwa, działacz LGBT dokonał sześciu gwałtów na czterech młodych imigrantach. Ci informowali władze, że nie chcą spotykać się z nim sam na sam, ale stowarzyszenie miało nie podejmować żadnych działań. Gdy sprawa została nagłośniona, na policję zaczęły zgłaszać się kolejne ofiary.
Pracownik RFSL został w środę 21 kwietnia skazany na cztery lata więzienia. Orzekający w sprawie sąd rejonowy w Sztokholmie w uzasadnieniu orzeczenia przekazał, że imigranci ufali 56-latkowi twierdząc, że ma on istotny wpływ na przebieg ich procesu azylowego. Według sędziego mężczyzna „nadużył swojej pozycji oraz wykorzystał lęk osób starających się o pozwolenie na pobyt”. Sam zainteresowany nie przyznał się do winy.
Czytaj też:
Wójt gminy Grunwald napisał do premiera. „Doniósł”, że córki dwóch radnych są lesbijkami