Łódź podwodna KRI Nanggala-402 z 53 osobami na pokładzie zniknęła w odległości około 96 km od wybrzeża Bali. Ostatni kontakt z okrętem urwał się w środę 21 kwietnia nad ranem. Według agencji Reuters Indonezja wezwała Australię i Singapur do pomocy w poszukiwaniach. Pomocną dłoń wyciągnęły też Malezja, USA, Niemcy, Francja, Rosja, Indie i Turcja. Najszybciej zareagował Singapur, wysyłając okręt ratowniczy MV Swift Rescue. W poszukiwaniach uczestniczy też 5 okrętów marynarki wojennej Indonezji i śmigłowiec.
Zatonięcie na głębokości 600-700 metrów
Eksperci podkreślają jednak, że znalezienie i wydostanie na powierzchnię zaginionego okrętu będzie wyjątkowo trudne, głównie z uwagi na głębokość okolicznych wód. Podkreślali to zarówno singapurski minister obrony Ng Eng Hen, jak i jego australijski odpowiednik, Peter Dutton. Według podawanych przez indonezyjskie władze komunikatów, szacowaną głębokość zatonięcia łodzi to około 600-700 metrów.
Indonezja przyznała, że podczas zanurzenia łodzi mogło dojść do awarii, która uniemożliwiła uruchomienie procedur awaryjnych, pozwalających okrętowi na samodzielne wypłynięcie. Żołnierze wysłani w obszar poszukiwań natrafili na plamę oleju w okolicy pozycji początkowej ostatniego zanurzenia. Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, by odkrycie to miało związek z zaginioną jednostką.
Zaginęła 40-letnia łódź
Według niektórych raportów cytowanych przez stację, kontakt z załogą został utracony po tym, jak łódź otrzymała pozwolenie na zanurzenie się w głębszych wodach. Indonezyjscy urzędnicy nie potwierdzają jednak tych informacji. Z oficjalnych doniesień wynika, że załoga wykonywała typowe dla siebie zadania, po czym nie zgłosiła wyników swoich testów. To miało zaniepokoić kontrolerów i – po braku kontaktu z załogą – zapoczątkować poszukiwania podwodnego okrętu.
Reuters informuje, że KRI Nanggala-402 to ważąca 1395 ton łódź podwodna zbudowana w Niemczech w 1978 roku. Łódź miała przejść dwuletni remont w Korei Południowej, zakończony w 2012 roku – czytamy.
Czytaj też:
Odnaleziono okręt podwodny ARA San Juan. Zaginął niemal dokładnie przed rokiem