Takashi Miyagawa wpadł na zadziwiający pomysł, jak wzbogacić się kosztem innych. 39-latek spotykał się w tym samym czasie aż z 35 kobietami. Swoje wybranki poznawał w pracy - był zatrudniony w firmie marketingowej, w której sprzedawał części prysznicowe. Mężczyzna wybierał jedynie te kobiety, które były samotne. Mamił je wizjami małżeństwa i założenia rodziny. Każdej z kobiet wmawiał, że jest miłością jego życia.
Fałszywe urodziny sposobem na zarobek
Jednocześnie pochodzący z regionu Kandai w południowej części Japonii mężczyzna każdej z 35 partnerek mówił, że niedługo obchodzi urodziny. W ten sposób chciał wyłudzić drogie prezenty, gadżety oraz gotówkę. Co ciekawe, żadnej z kobiet nie zdradził swojej prawdziwej daty urodzin, która przypada 14 listopada. Jego oszustwo wyszło na jaw, gdy jedna z kobiet zorientowała się, że Takashi Miyagawa dwukrotnie podał jej różną datę urodzin. Dzięki mediom społecznościowym nawiązała znajomości z innymi oszukanymi. Partnerki 39-latka postanowiły zawiązać sojusz. Zawiadomiły służby o haniebnym zachowaniu Japończyka. Takashi Miyagawa został aresztowany przez policję. Postawiono mu zarzut oszustwa i wyłudzenia pieniędzy.
Sprawa jest poważna, bowiem z informacji Federalnej Komisji Handlu z 2019 r. wynika, że oszustwa popełniane przy okazji nawiązywania relacji są coraz bardziej popularnym sposobem wyłudzania pieniędzy czy drogich gadżetów. Służby szacują, że w 2015 roku z tego tytułu utracono 33 miliony dolarów, a w 2018 roku były to już ponad 143 miliony dolarów.
Czytaj też:
Gwiazda filmów Patryka Vegi przelała oszustowi pół miliona złotych. Nowe informacje o śledztwie