Coraz więcej informacji dociera ze środkowoafrykańskiego Czadu na temat okoliczności śmierci prezydenta Idrissa Deby’ego. W jego piątkowym pogrzebie wziął udział m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron.
Z oficjalnego komunikatu wiemy, że rządzący od 30 lat tym afrykańskim krajem dyktator zginął z powodu obrażeń odniesionych „na froncie podczas walki z rebeliantami”. Wg informacji, do których dotarło CNN, do gwałtownej strzelaniny miało dojść w trakcie spotkania prezydenta z przywódcami rebelii.
Negocjacje zamieniły się w jatkę, w której oprócz Deby’ego zginęło podobno też jego czterech generałów.
Przy wsparciu Francji władzę w kraju przejął 36-letni syn dyktatora, generał Mahamat Déby Itno, który zaczął rządy od zawieszenia konstytucji, rozwiązania parlamentu i rozpędzenia rządu. „Wolne wybory” w Czadzie mają się odbyć dopiero pod koniec 2022 roku.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.