Policja zatrzymała m.in. Kseniję Pachomową, byłą koordynatorkę sztabu Aleksieja Nawalnego w Kemerowie. Wśród zatrzymanych jest także inna współpracownica rosyjskiego opozycjonisty - Anna Samkowa, której zarzucono naruszenie przepisów o zgromadzeniach. Według policji kolejny zatrzymany - Aleksandr Romanienko - także dopuścił się złamania przepisów o zgromadzeniach.
BBC News podało również informacje o zatrzymaniu blogera Ditrija Czernyszewa, byłego pracownika FBK Pawła Gribunina i aktywistki Anny Dulewskiej, która miała być przez wiele godzin przetrzymywana na komisariacie policji. W ręce służb trafił ponadto lekarz Aleksiej Gołowienko, który udzielił wywiadu stacji BBC podczas protestów w obronie Aleksieja Nawalnego zorganizowanych w Moskwie 21 kwietnia. Z kolei OWD-Info informowało o zatrzymaniu obrońcy praw człowieka Siergieja Dawidisa.
Protesty na ulicach rosyjskich miast
W ponad stu rosyjskich miastach odbyły się 21 kwietnia protesty w obronie Nawalnego, a demonstranci wyszli na ulice m.in. w Moskwie, Petersburgu, Permie, Omsku, Jekaterynburgu. Nowokuzniecku czy Irkucku. Jeszcze przed rozpoczęciem demonstracji policja zamknęła centralne place w Moskwie, gdzie mieli gromadzić się protestujący.
Data demonstracji przeprowadzonych w Rosji nie jest przypadkowa. Również w środę 21 kwietnia Władimir Putin wystąpił przed Zgromadzeniem Federalnym, kierując coroczne orędzie do narodu. Prezydent kraju nie nawiązał jednak do sytuacji Aleksieja Nawalnego, który trafił do szpitalnego więzienia po tym, jak jego stan zdrowia zaczął się pogarszać w związku z prowadzoną głodówką.
Czytaj też:
Współpracownik Nawalnego: Trafił do kolonii karnej z torturami