Wypierany z bogatych krajów przez programy szczepionkowe wirus zbiera swoje żniwo w biedniejszej części świata. Stamtąd, zmutowany, może wrócić i uderzyć w nas z nową siłą.
Miliard dawek. Tyle szczepionek zaaplikowano już ponoć ludziom na całym świecie. Ilość imponuje, zaświadczając o triumfie nauki i medycyny nad Covid-19. Jeśli jednak przyjrzymy się temu miliardowi dawek bliżej, to widać, że antidotum na chińską grypę przyjęło grubo poniżej 20 procent ludzkości. O wiele za mało, żeby można mówić choćby o zbliżeniu się do poziomu zbiorowej odporności i pokonaniu zarazy.
Artykuł został opublikowany w 17/2021 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.