Słowacki Tatarzański Park Narodowy (TANAP) poinformował, że przed hotelem w Dolinie Wielickiej zastrzelono dwa niedźwiedzie. Jak przekazano, zwierzęta zabito „w godzinach nocnych” 3 maja po tym, jak podeszły zbyt blisko ludzkich zabudowań.
„To była niedźwiedzica i jedno z jej młodych. Kolejne dwa niedźwiedzie uciekły do lasu” – opisywano na profilu Statne lesy TANAPu na Facebooku.
Dwa niedźwiedzie zastrzelone w słowackich Tatrach. Władze reagują na oburzenie
Krótka notka ze strony TANAPu sprawiła, że pod postem o zastrzeleniu zwierząt rozgorzała gorąca dyskusja, nie zabrakło głosów krytyki. TANAP postanowił doprecyzować, że niedźwiedzie nie zostały zabite przez pracowników parku narodowego, a zespół interwencyjny z rządowego zespołu ochrony przyrody.
Głos w sprawie zabrało nawet słowackie ministerstwo środowiska, które podkreśliło, że od lat jest problem z niedźwiedziami w górach. Zwierzęta podchodzą coraz bliżej miejsc zamieszkanych przez ludzi, poszukując pożywienia. Jak czytamy, niedźwiedzie na Słowacji coraz częściej określane są jako gatunek synantropijny (tak określa się zwierzęta, które przystosowały się do życia w miejscu zamieszkania człowieka), dlatego też należy reagować w taki, a nie inny sposób.