W poniedziałek 3 maja około godziny 22:30 czasu lokalnego (około 5:20 czasu polskiego) doszło do tragicznego zdarzenia w mieście Meksyk. Między stacjami Olivos i Tezonco w południowej części stolicy zawalił się wiadukt kolejowy podczas przejazdu metra linii 12. Na nagraniach, które trafiły do mediów społecznościowych widać, że część wagonów metra spadła na przejeżdżające poniżej samochody i autobus.
twittertwitter
Katastrofa w Meksyku - bilans ofiar
Sekretarz rządu Meksyku Alfonso Suárez del Real przekazał w rozmowie z mediami, że na miejsce skierowano kilkudziesięciu ratowników, którzy przeszukują gruzowisko. Według burmistrz miasta Claudii Scheinbaum w wyniku katastrofy zginęło co najmniej 20 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Do szpitali trafiło 34 poszkodowanych. Na innym nagraniu widać ekipy ratowników i strażaków na miejscu wypadku, którzy przeczesują wrak metra w poszukiwaniu osób znajdujących się pod gruzami.
Nieprawidłowości przy budowie metra
Deutsche Welle przypomina, że do tragicznego zdarzenia doszło na linii metra nr 12, której budowa budzi od wielu miesięcy ogromne kontrowersje z powodu oskarżeń o nieprawidłowości.Organizacje pozarządowe krytykowały wcześniej stan infrastruktury i utrzymania systemu metra. Fala krytyki spadła na lokalne władze po pożarze, który wybuchł 9 stycznia na bocznicy metra. W wyniku zdarzenia jedna osoba zmarła a 30 zatruło się dymem.
Czytaj też:
Śmierć Polaka w Meksyku. Lokalna prokuratura: Przyczyną śmierci zaczadzenie