Odsłonięcie pomnika planowane jest na 1 lipca, ponieważ to dzień, w którym księżna Diana skończyłaby 60 lat. Pomnik stanie w ogrodzie na tyłach Pałacu Kensington, który dziś zajmuje książę William z rodziną i kilkorgiem innych członków rodziny królewskiej.
Choć William i Harry wspólnie zlecili wykonanie pomnika i uroczystość ta zapewne jest dla nich bardzo ważna, pojawiły się pierwsze rozbieżności. „The Sun” podaje, że choć bracia pojawią się na ceremonii razem, to nalegają na to, by wygłosić osobne przemówienia. Serwis sugeruje, że brak wspólnego oświadczenia to kolejna rysa na relacji braci.
Konflikt zaczął się od wyjazdu księcia Harry'ego?
Przypomnijmy, że brytyjska prasa, która z zapałem relacjonuje życie rodziny królewskiej, od dłuższego casu rozpisuje się na temat konfliktów między braćmi. Wszystko miało się zacząć już w momencie, w którym książę Harry zdecydował się wyjechać ze swoją rodziną do USA. Konflikt miał się także pogłębić po wywiadzie, którego Harry i jego żona Meghan Markle udzielili Oprah Winfrey. Nie szczędzili oni wówczas krytyki pod adresem rodziny królewskiej.
Czytaj też:
Książę Harry powitany niczym gwiazda rocka w Los Angeles. „Jesteście niesamowici”