W poniedziałek 10 maja helikopter gaśniczy przyleciał nad jezioro Erhai w prowincji Yunnan w południowo-zachodniej części Chin, żeby uzupełnić zapas wody. Strażacy gasili pobliski pożar lasu. W pewnym momencie, podczas manewrów nad wodą, maszyna runęła do wody. Na pokładzie było czterech członków załogi.
Ministerstwo Zarządzania Kryzysowego Chin poinformowało, że zginęli wszyscy piloci, którzy na co dzień służyli w zespole ratownictwa powietrznego w Kunming. W akcji poszukiwawczo-ratowniczej na jeziorze brało udział 16 łodzi i prawie 500 ratowników
Nagrania katastrofy trafiły do sieci
Do sieci trafiły nagrania przedstawiające tragedię, wykonane przez obserwujących prace helikoptera mieszkańców wioski Beideng, Xiangyangxi. Mieszkańcy natychmiast po wypadku zorganizowali pierwszą akcję ratunkową.
Na nagraniu widać, że pilot maszyny stracił nad nią panowanie, przez co helikopter wpadł w spiralę, spadając do jeziora. Tuż przed uderzeniem w taflę wody widać jak śmigła maszyny uderzają w jej ogon, co powoduje pojawienie się ognia.
Przyczyna wypadku na razie nie jest znana.
Czytaj też:
Horror turysty na szklanym moście w Longjing. Zdjęcie obiegło media