O sukcesie pokojowych pertraktacji poinformowały niezależnie od siebie w czwartek wieczorem agencja Reutera i Associated Press. Wkrótce gabinet premiera Benjamina Netanjahu potwierdził oficjalnie, że Izraelski Gabinet Bezpieczeństwa podjął decyzję w sprawie wstrzymania ofensywy w Strefie Gazy. Oświadczenie wydał także Hamas, który potwierdził, że „równoczesny i obustronny” rozejm wchodzi w życie od 2 w nocy. To oznacza zakończenie 11-dniowej ofensywy, w trakcie której ucierpiało wielu cywilów.
Starcia w Strefie Gazy
Starcia w Strefie Gazy nasiliły się w niedzielę 9 maja w godzinach wieczornych i od tego czasu napięcie eskaluje. Wówczas ze Strefy Gazy wystrzelono w kierunku Izraela kilka rakiet, które uruchomiły systemy alarmowe w Jerozolimie. Do przeprowadzenia nalotu przyznał się Hamas. Izrael odpowiedział akcją odwetową. Konflikt się nasilał, a według izraelskiego wojska to największa wymiana ognia od 2014 roku. Z informacji agencji Reutera wynika, że do tej pory w starciach zginęło 229 osób, w tym 217 Palestyńczyków i 12 Izraelczyków. Ponad 1400 osób zostało rannych.
Biden wzywał do deeskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie
Oświadczenie w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie wydał Biały Dom, tuż po rozmowach Joe Bidena z Benjaminem Netanjahu. „Obaj przywódcy szczegółowo omówili stan wydarzeń w Gazie, postęp Izraela w degradowaniu zdolności Hamasu i innych organizacji terrorystycznych oraz bieżące wysiłki dyplomatyczne rządów regionalnych i USA. Prezydent przekazał premierowi, że spodziewa się dziś znaczącej deeskalacji na drodze do zawieszenia broni” - napisano.