Środowiska katolickie w Wlk. Brytanii oburzone ponownym ślubem premiera Borisa Johnsona

Środowiska katolickie w Wlk. Brytanii oburzone ponownym ślubem premiera Borisa Johnsona

Boris Johnson i  Carrie Symonds
Boris Johnson i Carrie Symonds Źródło: Shutterstock / Ilyas Tayfun Salci
Tajemnicza uroczystość ślubna premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona wywołała poruszenie na Wyspach. W jaki sposób Boris Johnson uzyskał ślub katolicki, skoro wcześniej ożenił się już dwukrotnie? – zastanawia się na swoich łamach „The Telegraph”. Sytuacja ta stała się nawet przyczynkiem do żartów w programach satyrycznych.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson poślubił swoją narzeczoną Carrie Symonds w trakcie prywatnej ceremonii w katedrze w Westminsterze – donosiły, początkowo nieoficjalnie, zagraniczne media. Ceremonia do samego końca owiana była tajemnicą. Dopiero po tym jak się odbyła, biuro prasowe Downing Street potwierdziło doniesienia.

W ślubie 56-letniego premiera i jego 33-letniej wybranki uczestniczyło zaledwie 30 gości, czyli tylu, ilu maksymalnie dopuszczają covidowe restrykcje. Ceremonia odbyła się w obrządku katolickim, przewodniczył jej ksiądz Daniel Humphreys.

Kręte losy premiera

To właśnie kwestia obrządku, w którym odbył się ślub, wzbudziła szeroką krytykę na Wyspach. Prawicowy „The Telegraph”, idąc za falą oburzenia, zastanawia się na swoich łamach, w jaki sposób premierowi udało się zawrzeć związek małżeński w kościele, choć ma już za sobą dwa małżeństwa.

Przypomnijmy, że pierwszy ślub Johnsona odbył się w 1987 roku. Boris Johnson ożenił się wówczas z Allegrą Mostyn-Owen, którą poznał na studiach. Jeszcze w czasie rozwodu w 1993 roku, Johnson był już w związku z prawniczką Mariną Wheeler, z którą w trakcie 25 lat małżeństwa miał czworo dzieci. W 2018 roku para ogłosiła separację, a dwa lata później się rozwiodła.

Związek Carrie Symonds i premiera Wielkiej Brytanii wyszedł na jaw w początkach 2019 roku. Para pozostawała w bliskich stosunkach od 2012 roku, kiedy to Symmonds pracowała w sztabie Johnsona w czasie, gdy ten ubiegał się o reelekcję na stanowisko burmistrza Londynu. Wybranka premiera pochodzi z zachodniego Londynu, ukończyła University of Warwick, pracowała w PR-ze politycznym i marketingu.

Środowiska katolickie oburzone ponownym ślubem

Jak czytamy w „The Telegraph”, choć premier oficjalnie porzucił wiarę katolicką i przeszedł na anglikanizm, jego wybranka deklarowała się jako katoliczka. Gazeta podaje, że legalny sposób zawarcia ponownego związku małżeńskiego to albo anulowanie poprzednich małżeństw przez papieża, albo uznanie ich za nieważne z powodu zawarcia ich poza obrządkiem katolickim. Wszystko wskazuje na to, że w przypadku premiera wykorzystano właśnie tę drugą możliwość – podaje „Daily Mail”.

Sytuacja ta stała się jednak przyczynkiem do krytyki i kpin. Boris Johnson stał się nawet bohaterem programów satyrycznych. „Daily Mail” podaje, że premiera porównano m.in. do króla Henryka VIII, który nie mogąc uzyskać zgody od papieża na anulowanie małżeństwa, doprowadził do wyłamania się krajowego kościoła spod ograniczeń Watykanu.

Czytaj też:
Boris Johnson popełnił przestępstwo? Rusza formalne dochodzenie

Źródło: WPROST.pl / The Telegraph/Daily Mail