O konferencji biznesowej, która została zorganizowana w Rosji, stało się głośno nie za sprawą poruszanych treści, ale udziału panelistki Kateriny Tichonowej, która została przedstawiona jako zastępca dyrektora Institute for Mathematical Research of Complex Systems w Moscow State University. 34-latka przemawiała na jednej z sesji na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu, które uważa się za rosyjską odpowiedź na konferencję biznesową w Davos.
Jak podaje „The Washington Post”, w czasie trwania wydarzenia pominięto informację, że Tichonowa powszechnie uznawana jest za córkę Władimira Putina. Co istotne, prezydent Rosji nigdy nie potwierdził tych medialnych doniesień. Wspomniane źródło zaznacza, że swoją obecność w przestrzeni publicznej coraz wyraźniej stopniowo wzmacnia także druga domniemana córka Putina – Maria Woroncowa.
Zarówno Katerina Tichonowa jak również Maria Woroncowa nie są bezpośrednio zaangażowane w politykę, ale zajmują wpływowe stanowiska w firmach ściśle powiązanych z przedsiębiorstwami państwowymi – podaje „The Washington Post”.