Skoczył z wysokości ok. 35 metrów, wpadł na łódź. Mężczyzna nie żyje

Skoczył z wysokości ok. 35 metrów, wpadł na łódź. Mężczyzna nie żyje

Fahd Ibrahim Jamil Al-Lakma nie przeżył skoku ze zbocza Raouche Rocks. Mężczyzna uderzył głową w nadpływającą łódź.

W minioną niedzielę Fahd Ibrahim Jamil Al-Lakma zeskoczył ze zbocza Raouche Rocks, które znajduje się w stolicy Libanu. Jak podaje Daily Mail, Syryjczyk nie usłyszał ostrzegawczych krzyków gapiów, którzy widzieli, że dosłownie chwilę przed skokiem mężczyzny z tunelu zaczęła wypływać łódź turystyczna. Niestety, było za późno, żeby uniknąć tragedii. Mężczyzna skoczył z wysokości około 35 metrów i głową uderzył w łódź. Został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili jego zgon.

W wyniku zdarzenia poszkodowany został kapitan łodzi, z którą zderzył się wspomniany mężczyzna. Kapitan został przewieziony do innej placówki medycznej. Obrażenia, które odniósł, były na tyle poważne, że wymagał hospitalizacji. Nie ujawniono więcej szczegółów dotyczących stanu zdrowia poszkodowanego mężczyzny.

Jak podaje „Daily Mail", skakanie do wody ze zbocza Raouche Rocks to popularne zajęcie wśród młodych mężczyzn. Jak można się domyślać, traktują to jako niecodzienny sposób spędzania wolnego czasu. Historia Fahda Ibrahima Jamila Al-Lakmy pokazała jednak, że takie pomysły mogą zakończyć się w tragiczny sposób.

Czytaj też:
Tatry. Ludzkie szczątki w okolicach Zadniego Granatu, ciąg dalszy poszukiwań

Źródło: Daily Mail