Emma Coronel Aispuro to niezwykle interesująca kobieta. Nie tylko przez fakt związku z najbardziej znanym przestępcą Meksyku. 31-latka właśnie przyznała się przed sądem do stawianego jej zarzutu kierowania kartelem narkotykowym Sinaloa pod nieobecność męża. Potwierdziła też brzmiące jak serialowy scenariusz pogłoski o tym, jakoby pomagała w organizacji ucieczki „El Chapo” z więzienia w 2015 roku. Tylko za handel narkotykami Aispuro grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Żona „El Chapo” przed amerykańskim sądem
31-letnią Emmę Coronel Aispuro zatrzymano w poniedziałek 22 lutego na lotnisku Waszyngton-Dulles. Śledczy oskarżają ją o „spiskowanie w celu dystrybucji kokainy, metamfetaminy, heroiny i marihuany w celu importu do Stanów Zjednoczonych”.
Coronel miała również zorganizować ucieczkę męża przez tunel wybudowany przy meksykański więzieniu Atiplano. „El Chapo” przebywał tam w 2015 roku, a jego żona razem z synami przywódcy kartelu zakupiła działkę w pobliżu zakładu karnego oraz zorganizowała broń palną i opancerzony samochód, którym miał uciec Guzman.
Pochodząca z Kalifornii Coronel garściami czerpała z popularności jej męża. 31-latka wprowadziła na rynek własną linię ubrań sygnowaną wizerunkiem „El Chapo” oraz założyła konto na Instagramie, które obecnie obserwuje niemal 500 tys. użytkowników.
Czytaj też:
Córka „El Chapo” pomaga poszkodowanym podczas pandemii. Dostarcza im paczki
Emma Coronel - żona "El Chapo"