W niedzielę 13 czerwca nieopodal stolicy Włoch doszło do tragicznej w skutkach strzelaniny. Nieznany mężczyzna otworzył ogień na ulicy, zabijając dwójkę rodzeństwa oraz starszego mężczyznę. Lokalne media podawały, że zabójca to prawdopodobnie 34-letni Włoch z poważnymi problemami psychicznymi. Policja podkreślała, że jest bardzo niebezpieczny.
Nie wiadomo, co sprowokowało krwawą strzelaninę. Sprawca zabarykadował się w jednym z domów niedaleko miejsca oddania strzałów. Budynek został otoczony przez policję i karabinierów. Negocjatorzy próbujący przemówić mężczyźnie do rozsądku sprowadzili ze sobą jego matkę. Podejmowali próby telefonicznego skontaktowania kobiety z podejrzanym. Ostatecznie jednak nie udało się pokojowo wyprowadzić go na ulicę. Mężczyzna popełnił samobójstwo.
Czytaj też:
Strzelanina w Austin w Teksasie, 13 rannych. Poszukiwany „czarny mężczyzna z dredami”