Wyraźnie zirytowany Biden starł się z dziennikarką. „Pani tego nie rozumie”

Wyraźnie zirytowany Biden starł się z dziennikarką. „Pani tego nie rozumie”

Joe Biden
Joe Biden Źródło: Newspix.pl / Yuri Gripas/CNP/ZUMA Wire
Joe Biden skrytykował dziennikarkę CNN za jedno z pytań, które zadała na konferencji prasowej po jego spotkaniu z Władimirem Putinem. Po kilkudziesięciu minutach prezydent USA przyznał, ze jego zachowanie było niewłaściwe.

Prezydent USA po parugodzinnej rozmowie z  spotkał się z dziennikarzami na konferencji w ogrodach przed zabytkową willą La Grange, w której miał miejsce szczyt. Wcześniej to Władimir Putin przez kilkadziesiąt minut odpowiadał na pytania dziennikarzy, kilkukrotnie przedłużając konferencję, mimo paru deklaracji, ze to już ostatnie pytanie.

Starcie Bidena z dziennikarką

Po kilkunastu pytaniach prezydent założył okulary przeciwsłoneczne i schylił się, żeby podnieść marynarkę, którą wcześniej zdjął z powodu upału, wyraźnie chcąc już zakończyć konferencję. Jednak dziennikarze zaczęli się przekrzykiwać, zadając kolejne pytania.

Jedna z dziennikarek zapytała prezydenta o słowa Putina, który nazwał Bidena „osobą doświadczoną”. Przypomniała też słowa obecnego prezydenta USA, który miał kiedyś powiedzieć, że „Putin nie ma duszy”. – Czy rozumie go pan głębiej po tym spotkaniu? – dopytywała dziennikarka.

– Dziękuję bardzo – powiedział Biden i zaczął się zbierać.

Jednak, gdy padły kolejne pytania, prezydent zdecydował się jeszcze chwile poczekać z marynarką i teczką w ręku, na zmianę zakładając i zdejmując przeciwsłoneczne okulary.

Biden kłócił się z dziennikarką. Później przeprosił

W końcu po odpowiedzi na pytanie prezydent USA zszedł z podwyższenia i zaczął zmierzać do wyjścia. Jednak, gdy dziennikarze wykrzykiwali kolejne pytania, zatrzymał się.

Jedna z dziennikarek, pracująca dla CNN Kaitlan Collins wykrzyczała pytanie o to, dlaczego Biden jest tak pewny, że wierzy, że zdoła zmienić Putina. – Czy powiedziałem, że jestem pewny? Nie! Powiedziałem, że to, co zmieni jego zachowanie, to reakcja reszty świata. Ja niczego nie zakładam – dodał.

twitter

Dziennikarka dopytała wtedy o cyberataki z Rosji, do których Putin nie chce się przyznać, oraz o Aleksieja Nawalnego, którego nazwiska rosyjski prezydent nie wymienił ani razu w trakcie swojego wystąpienia. – Jeśli pani tego nie rozumie, to znaczy, że jest pani w niewłaściwej branży – odparł zirytowany Biden, odwrócił się i szybko odszedł.

Za swoje zachowanie przeprosił kilkadziesiąt minut później w rozmowie z dziennikarzami przed wejściem na pokład Air Force One. – Nie powinienem być takim przemądrzałym facetem w tej ostatniej odpowiedzi – przyznał.

Czytaj też:
Szczyt Putin – Biden. Co wiadomo po rozmowach?