Nagranie z „łaskotaniem” ryby zamieszczone przez użytkownika o nicku @mafishguy w ciągu tygodnia od publikacji zebrało ponad 100 mln odsłon. Widać na nim wyjętą z wody płaszczkę, którą dotyka po spodniej części ciała mężczyzna w rękawicy. Zwierzę kuli się, a jego otwór gębowy formuje kształt, który przypomina uśmiech. Całość wygląda niewinnie, a odwrócona ryba zdaje się śmiechem reagować na pieszczotę. Tak też przedstawił to autor nagrania. „Co tu oglądać. Po prostu łaskotana ryba, która się śmieje” – czytamy w opisie filmu. Jego samego nie publikujemy ze względu na drastyczny charakter.
„Łaskotanie ryby” – cierpienia płaszczki
Rzeczywistość była bowiem mniej kolorowa, co wyjaśnił w rozmowie z „Insiderem” Ben Williamson, dyrektor z organizacji World Animal Protection. – Płaszczka dusi się na śmierć, to ewidentnie widać – ocenił Williamson. – Literatura naukowa nie pozostawia wąrtpliwości. Podobnie jak wszystkie ryby, także płaszczki są w stanie odczuwać ból. Anatomicznie, fizjologicznie i biologicznie, mechanizm bólu u ryb jest taki sam jak u ptaków czy ssaków – komentował specjalista.
Jak oddychają płaszczki?
To, co znajduje się poniżej otworu gębowego płaszczki, to jej szczeliny skrzelowe, za pomocą których ryba pobiera tlen z wody. Wyjęta z naturalnego środowiska – dusiła się, nie mogąc wykonać tego procesu. Nie wiadomo, czy przedstawione na nagraniu zwierzę zmarło ani jak długo było poza wodą.
Czytaj też:
Porzuciła ją matka, dom znalazła w mieście. Poznajcie wilczycę Kirę