Powszechnie uważa się, że za masowe wyginięcie nieptasich dinozaurów odpowiedzialna jest asteroida o szerokości 12 km, która uderzyła niespodziewanie w półwysep Jukatan w pobliżu Zatoki Meksykańskiej. Francuzki badacz Fabien Condamine razem ze swoim zespołem przeanalizował ponad 1,6 tys. skamieniałości należących do sześciu rodzin dinozaurów (Ankylosauridae, Ceratopsidae, Hadrosauridae, Dromaeosauridae, Troodontidae i Tyrannosauridae).
Wymieranie dinozaurów. Problem zaczął się 10 mln lat przed uderzeniem asteroidy
Wyniki prac opublikowano na łamach „Nature Communications”. Autorzy podkreślają, że różnorodność biologiczna dinozaurów zaczęła spadać już około 76 milionów lat temu, a więc 10 milionów lat przed uderzeniem asteroidy. Gady nie były w stanie dostosować się do zmieniającego się środowiska. Globalna temperatura spadła o siedem stopni Celsjusza.
Rolę w wymieraniu dinozaurów mógł odegrać spadek dostępnej roślinności oraz konkurencja niektórych gatunków, zwłaszcza hadrozaurów. Te miały zęby przystosowane do przetwarzania bardziej zróżnicowanych gatunków roślin, podczas gdy pozostałe musiały ograniczać się do bardziej wyspecjalizowanego pożywienia. To mogło naruszyć równowagę, która doprowadziła do wymierania innych rodzin dinozaurów. Zniknięcie roślinożerców odbiło się bowiem na polujących na nie drapieżników.
Czytaj też:
Nowy gatunek dinozaura odkryty w Australii. Największy na tym kontynencie