W poniedziałek 28 czerwca greckie władze oficjalnie poinformowały, że kraj odzyskał skradzione w 2012 roku obrazy „Głowa kobiety” Pabla Picassa i „Młyn” Pieta Mondriana. W związku z tą sprawą służby aresztowały 49-letniego mężczyznę, który miał przyznać się do kradzieży – podaje Reuters. Podejrzany zaprowadził funkcjonariuszy do lasu w pobliżu Aten, a następnie wskazał miejsce, w którym były ukryte obrazy.
Obraz Picassa wrócił do Grecji
Niedługo po informacji o odnalezieniu obrazów poinformowano, że oba dzieła zostaną wystawione w Galerii Narodowej, która została ponownie otwarta w marcu 2021 roku, po dziewięciu latach prac renowacyjnych. – Picasso zadedykował ten obraz narodowi greckiemu – powiedział na konferencji prasowej minister Michalis Chrisochoidis. – Był Grek, który go zabrał. Pojawili się też Grecy, którzy go przynieśli z powrotem – kontynuował polityk.
Odzyskane obrazy zaprezentowano podczas konferencji prasowej zorganizowanej we wtorek. Jednak podczas wydarzenia doszło do niecodziennej sytuacji. Obraz Picassa zsunął się z konstrukcji, na której został umieszczony. Szybko podniósł go znajdujący się w pobliżu mężczyzna. Nagraniem, na którym uchwycono ten moment, podzieliło się BBC.
Czytaj też:
Dama z gronostajem bez naszyjnika w Muzeum Narodowym w Krakowie. O co chodzi?