Po 10 dniach od operacji papież Franciszek opuścił rzymską klinikę Gemelli i wrócił do Domu św. Marty, gdzie ma kontynuować rehabilitację. Hierarcha wyszedł ze szpitala po godz. 10.30. Przed powrotem do Stolicy Apostolskiej Ojciec Święty odwiedził Bazylikę Matki Bożej Większej, do której przybywa zawsze w ważnych chwilach swego pontyfikatu – informuje portal vaticannews.va.
Watykan. Papież Franciszek opuścił klinikę Gemelli w Rzymie
Papież Franciszek podziękował za pomyślny przebieg operacji. Duchowny pomodlił się również za wszystkich chorych, zwłaszcza tych, których spotkał podczas swojej hospitalizacji. Ojciec Święty wyraził także dowody wdzięczności włoskim policjantom, którzy eskortowali go z kliniki Gemelli do momentu wjazdu na teren Watykanu.
We wtorek papież odwiedził dzieci z oddziału onkologicznego rzymskiej kliniki. Franciszek udał się tam na własnych nogach. Jeszcze w niedzielę, po modlitwie Anioł Pański, hierarcha poruszał się po szpitalnym korytarzu na wózku inwalidzkim. Ojciec święty błogosławił najciężej chore dzieci przez szybę. Tego dnia zaprosił małych pacjentów ba szpitalny balkon, gdzie wspólne odmówili modlitwę maryjną. Papież pozdrowił zebranych przed kliniką pielgrzymów oraz personel medyczny.
Operacja Ojca Świętego. Przedłużył się pobyt w szpitalu
Franciszek do kliniki Gemelli trafił niespodziewanie 4 lipca. Poddał się zaplanowanemu wcześniej zabiegowi z powodu objawowego uchyłka jelita grubego. Operacja trwała trzy godziny. Wiadomość o zabiegu nie była wcześniej podana do wiadomości opinii publicznej. Operację przeprowadził 10-osobowy zespół medyczny pod przewodnictwem profesora Sergio Alfieriego. Stan Ojca Świętego po operacji był dobry. Duchowny miał spędzić w szpitalu tydzień, ale pobyt nieco się przedłużył.
Czytaj też:
O. Tadeusz Rydzyk „przygarnął” biskupa ukaranego przez Watykan