W poniedziałek 9 sierpnia Virginia Roberts Giuffre złożyła w sądzie pozew przeciwko brytyjskiemu księciu Andrzejowi. Według akt sądowych, na które powołuje się The Guardian, oskarżyła członka rodziny królewskiej o wykorzystywanie seksualne, do którego miało dojść m.in. w rezydencji Jeffreya Epsteina na Manhattanie, kiedy nie była jeszcze pełnoletnia.
Dziennikarze ABC News zwrócili się do rzecznika księcia Andrzeja z prośbą o odniesienie się do złożenia przez Giuffre pozwu. Rzecznik zapowiedział, że żaden komunikat nie zostanie wydany. Przypomnijmy – pewien czas temu książę Andrzej zaprzeczył doniesieniom jakoby miał uprawiać z Giuffre seks. – To się nie zdarzyło – powiedział stanowczo.
Będzie kolejny pozew przeciwko księciu Andrzejowi?
Zaledwie dzień po informacji o podjęciu kroków prawnych przez Virginię Roberts Giuffre, Daily Mail podało, że książę Yorku może otrzymać kolejny pozew. Może go złożyć Johanna Sjoberg, która „oskarża księcia Andrzeja o napaść seksualną, do której miało dojść, gdy kobieta miała 21 lat”.
Historia Johanny Sjoberg wiąże się z Jeffreyem Epsteinem. Kobieta twierdziła, że została zatrudniona przez jego byłą partnerkę. Sjoberg miała być przekonana, że będzie pełniła funkcję osobistej asystentki, ale jak relacjonuje, musiała świadczyć Espsteinowi masaże o zabarwieniu erotycznym.
Książę Andrzej udał się na urlop do Szkocji. Dotychczas nie skomentował doniesień o możliwych działaniach, które może wobec niego podjąć Johanna Sjoberg.
Czytaj też:
Wpadka TVP Info. Zdaniem stacji Wielka Brytania ma... prezydenta