W niedzielę talibowie zajęli właściwie cały Kabul. Poza ich kontrolą znajduje się jeszcze teren lotniska, gdzie kraje takie jak USA, czy Francja przeniosły swoje ambasady. I właśnie na lotnisko dotarły tłumy Afgańczyków, którzy chcą uciec przez talibami z kraju.
Tłumy zebrały się na lotnisku jeszcze w niedzielę i koczowały tam przez całą noc.
twittertwittertwittertwitter
Amerykanie oddają strzały w powietrze
Według AFP żołnierze amerykańscy oddali strzały w powietrze na lotnisku w Kabulu, gdy tysiące Afgańczyków tłoczyło się na płycie, próbując dostać się na lot z Afganistanu.
„Bardzo się tutaj boję. Oddają dużo strzałów w powietrze” – powiedział AFP jeden ze świadków.
Oddanie strzałów potwierdził amerykański urzędnik. „Tłum wymknął się spod kontroli. Strzały oddano tylko po to, by poradzić sobie z chaosem” – przekazał w rozmowie z Agencją Reutera.
twittertwitter
W internecie pojawiają się też nagrania, na których widać ludzi próbujących w panice dostać się na pokłady samolotów. Jak informuje BBC, niektóre doniesienia sugerują, że loty amerykańskie wywożące personel dyplomatyczny z kraju są traktowane priorytetowo, co wywołuje dodatkowy gniew i prowadzi do większego chaosu i zamieszania.
Talibowie przejęli Kabul. Mówią o tworzeniu islamskiego rządu
Talibowie poinformowali o zajęciu 11 dzielnic Kabulu. W mediach pojawiły się zdjęcia, na których widać bojowników w opuszczonym przez prezydenta Afganistanu pałacu prezydenckim. Nie wiadomo gdzie obecnie przebywa Aszraf Ghani. Nieoficjalne informacje mówią o tym, że z Kabulu poleciał do Tadżykistanu, a obecnie przebywa w Omanie.
Abdul Ghani Baradar, jeden z przywódców talibów stwierdził, że „sytuacja, w której w ciągu tygodnia upadły wszystkie główne miasta Afganistanu, jest niespotykana na całym świecie”. Podkreślał, że jest to wielkie, a zarazem niespodziewanie szybkie zwycięstwo talibów.
Mohammad Naeem zapewnił w rozmowie z Al-Jazeerą, że obywatele nie mają powodów do obaw, ponieważ będą mieli zapewnione bezpieczeństwo. Dotyczy to także misji dyplomatycznych. Rzecznik talibów zgłosił również gotowość do dialogu ze wszystkimi afgańskimi politykami.
– Wojna w Afganistanie się skończyła. Już wkrótce przedstawimy nowy rodzaj rządów – dodał. W jego ocenie najważniejszym sprawdzianem będzie spełnienie oczekiwań Afgańczyków i służenie im poprzez rozwiązywanie ich problemów. Z jego relacji wynika, że talibowie prowadzą rozmowy, których celem jest utworzenie „otwartego, inkluzywnego rządu islamskiego”.
Afganistan. Ofensywa talibów
Kampania talibów przyspieszyła drastycznie po tym, jak USA i ich sojusznicy w minionym miesiącu wycofali większość pozostających w kraju od 20 lat wojsk. W ciągu mniej niż tygodnia przejęli 11 stolic prowincji.
Talibowie wzywają mieszkańców stolicy, żeby nie bali się bojowników. Zapewnił, że nie będą oni wchodzić do domów i napastować cywili. Talibowie zapewniają też, ze nie będą się mścić, ale obietnice te wielu ekspertów uważa za niewiarygodne. Zgodnie z doniesieniami talibowie na podbitych terenach nakazują kobietom zakrywać się od stóp do głów. Podobno dochodzi do masowych egzekucji afgańskich żołnierzy.
Po tym, jak 15 sierpnia upadł Dżalalabad, jedynym głównym miastem, które pozostawało pod kontrolą afgańskich władz, był Kabul. Kilka godzn póżniej informację o rozpoczęciu oblężenia Kabulu potwierdziło afgańskie ministerstwo spraw wewnętrznych informując, że „talibowie weszli ze wszystkich stron”. W tweecie z konta prezydenta Afganistanu poinformowano z kolei, że miasto pozostaje pod kontrolą władz, a „w kilku odległych miejscach było słychać strzały”.
Czytaj też:
Wiceszef MSZ o Polakach w Afganistanie: To 5 osób. Na razie żadna z nich nie zgłosiła woli ewakuacji