Viralowe nagranie z lotniska w Kabulu
Na nagraniu wideo, które szturmem obiegło w piątek 20 sierpnia media społecznościowe, widzimy, jak żołnierz Stanów Zjednoczonych ciągnie za ramię niemowlę, „wyławiając” je spośród tłumu Afgańczyków, którzy próbują wejść na otoczone murem z drutem kolczastym lotnisko w Kabulu. Na wideo można zaobserwować, że dziecko podaje mężczyzna.
Co stało się z dzieckiem?
Rzecznik prasowy Pentagonu John Kirby przekazał, że noworodek, którego identyfikacja nie jest na tę chwilę możliwa, było chore, dlatego jego rodzice poprosili o pomoc żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej.
– Nagranie, o którym mówicie – rodzice poprosili United States Marine Corps o opiekę nad dzieckiem, ponieważ było chore. Żołnierz odebrał noworodka, jak widać na wideo. Maluch trafił do szpitala, który znajduje się na lotnisku. Dziecko zostało wyleczone i oddane rodzicom – przekazał. – To był akt współczucia, ponieważ istniała obawa o życie dziecka – dodał.
Los dziecka z viralowego wideo oraz jego rodziców nie jest znany. Kirby dodał, że nie jest jasne, czy udało im się otrzymać pozwolenie na emigrację do Stanów Zjednoczonych czy też nadal są w Kabulu.
Żołnierze pomagają dzieciom
Tymczasem amerykańska armia w mediach społecznościowych opublikowała kilka oficjalnych zdjęć, na których widać, jak żołnierze pomagają w opiece nad dziećmi ludziom, którzy mają nadzieję na ucieczkę z Afganistanu. Na jednym z nich żołnierz w bojowym rynsztunku kołysze niemowlę w swoich ramionach. Inne ukazuje amerykańskiego wojskowego, który podaje wodę małemu chłopcu.
twittertwitterCzytaj też:
Strajk Kobiet organizuje manifestację „Kabul/Kaból”. Co ma na celu? Oto, co mówią organizatorki